piątek, 21 lutego 2014

Zmiana optyki: Ukraina.

Za oknem piękne słońce i wiosenny śpiew ptaków. Na biurku bukiet żółtych tulipanów. Radosny dzień - pomyślałabym, gdybym koncentrowała się na tym, co tu i teraz. 
Tak jednak nie jest. Moje myśli są kilkaset kilometrów stąd, a towarzyszy im niepokój. Ci, których znam osobiście, są bezpieczni. Na razie. Mój kolega nie miał tyle szczęścia - stracił bliskiego znajomego ze studiów. Inny kolega jedzie w sobotę na Majdan jako wolontariusz organizacji pozarządowej. 
Amnesty International Polska organizuje w kilku miastach Polski maraton pisania listów w obronie  pokojowych demonstrantów i demonstrantek z Kijowa, na który się wybieram. A tutaj więcej o sposobach, w jakie można pomóc. 

2 komentarze:

  1. W niedzielny dzień bawmy się wypoczywając z uśmiechem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Trudno koncentrować się na własnym szczęściu w obliczu tragedii tuż obok. Smutno.

    OdpowiedzUsuń